Poznajcie nową grę ukryte obiekty pt. Azada: Elementa. Jak można odgadnąć, fabuła związana będzie z żywiołami. Opowieść zawiera standardowy podział pomiędzy dobrymi i złymi postaciami. Oczywiście, ty będziesz tym dobrym. Szkoda tylko, że sami nie możemy wybrać po której stronie sporu stanąć. W trakcie gry poznamy Titusa – dziwną postać , która poinformuje cie, że jesteś wybrańcem. Twoją misją będzie uwolnić Azadę z ucisku Panoptes – naszego głównego przeciwnika. Tyran ten wspierany jest przez siły żywiołów, które są w jego mocy. Przed nami więc ciężkie zadanie. Twoim towarzyszem będzie twój zwierzak, który po prostu odgrywa rolę twojego towarzysza. Podczas zadań, zwierzak jest bezużyteczny, więc nie oczekuj z jego strony jakiejkolwiek pomocy. Mamy tu trzy światy: Woda, Ogień i Powietrze. Lokacje są ogromne i fascynujące. Musisz odnaleźć zaginione amulety każdego żywiołu. Możemy skorzystać z interaktywnej mapy by ułatwić nawigację podczas gry. Jest ona bardzo przydatna! Wewnątrz mapy znajdziemy wszystkie miejsca zaznaczone szczegółowo. Co więcej, specjalne markery znaczą miejsce twojej obecnej misji i stopień wykonania zadania. Jak zawsze, zawsze można użyć podpowiedzi by wydostać się z tarapatów. Inne przeszkody, takie jak zaklęcia są łatwe do ominięcia z użyciem buteleczki z Magiczną Wodą. Możemy znaleźć ją w inwentarzu. Sceny z ukrytymi przedmiotami nie przynoszą nam nic nowego. Po chwili, nasze poszukiwania staną się czystą rutyną. Dodano także rozmaite łamigłówki. Wszystko co można o nich powiedzieć, to to, że nie trzeba się zbytnie nagłówkować by je rozszyfrować. Stopień trudności jest różny, ale nic nie zmienia. Jednakże, gracze powinni być zadowoleni.

Grafika jest bardzo atrakcyjna. Jest to najbardziej zachęcający aspekt gry. Deweloperzy pokazali nam możliwość stworzenia wspaniałych światów. Jak już wspomnieliśmy, mamy tu trzy światy z dużą liczbą lokacji. Różnią się one od siebie. Postacie i stworzenia są dobrze zrobione. Trudno wyjaśnić jak wspaniała jest tu część graficzna. Powinniście się sami przekonać! Jakość efektów dźwiękowych jest przeciętna. Podkład muzyczny niczym się nie wyróżnia. Jednakże, podkłady głosowe niektórych aktorów są czasami denerwujące.

Podsumowując, grę Azada: Elementa możemy opisać jako dobrze zrobioną gre ukryte obiekty. Niestety, cud się nie zdarzył tak jak się tego można było spodziewać. Grywalność w Azada: Elementa jest taka sama jak w poprzedniej części. Jeśli lubicie klasyczną Azadę lub Azada: Ancient Magic, ta nowa, Elementa nie otworzy dla was nowego świata. To smutne, że taki potencjał można było aż tak zmarnować.