Rzeczy dzieją się w dawnych Włoszech. Twoim zadaniem jest rozwiązanie zagadki porwania. Po opuszczeniu balu przebierańców znika kobieta i jej córka. Ich mąż i ojciec wzywa ciebie na pomoc. Wyruszasz więc na poszukiwania zamaskowanego człowieka, którego jako ostatniego widziano z kobietami w oddalającej się gondoli. Gdy gondola przepływała pod mostem cała trójka rozpłynęła się w powietrzu zostawiając jedynie pusta gondolę kołysząca się na wodzie. Trzeba przyznać, ze fabuła Grim Facade: Mystery of Venice jest intrygująca i pozostawia nam miejsce do zastanowienia i dochodzenia. Deweloperzy sprytnie rozegrali tę partię.

Gra jest niesamowicie skomplikowana i sprawia, że za każdym razem czujesz się być o krok za nieznajomym w masce Medico Della Peste(doktor dżuma). Akcja gry jest dobrze skomponowana i sprytnie połączone są przejścia do scen z ukrytymi obiektami.

Od samego początku Grim Facade: Mystery of Venice robi wrażenie jeśli chodzi o szatę graficzną. Romantyczne miejsca w Wenecji robią wrażenie. Podczas całej gry odnosimy niezrównane estetyczne wrażenie dotyczące lokacji.

Jedyną rzeczą, którą można skrytykować jest udźwiękowienie, dokładniej mówiąc podkład głosowy. Podczas gdy podkład muzyczny jest pięknie wyrażony przez melodie grane na flecie, gitarze i tamburynie, podkład głosowy jest niespójnie irytujący. Przykładowo, włoski akcent szefa policji jest zdecydowanie przesadzony. Nie jest to jedyny przykład, który można by przytoczyć.

Podsumowując, Grim Facade: Mystery of Venice jest z pewnością warta zagrania. Jest to przykład wysokiej klasy gry z gatunku ukryte obiekty.