Gra przypomina przygodówkę w stylu wskaż-i-kliknij, w której możesz poruszać się swobodnie po różnych miejscach, zbierać przedmioty do swojego inwentarza i wykorzystywać je w rozwiązywaniu łamigłówek, które odkryją przed Tobą nowe lokacje. Co dziwne, w tej przygodówce poruszasz się przy użyciu myszki. Korzystasz także z myszki, badając interesujące elementy krajobrazu - jeśli klikniesz na przedmiocie, ukaże Ci się on z bliska lub pojawi się wiadomość tekstowa z opisem danego obiektu. Kursor zamieni się w szkło powiększające nad przedmiotami, które możesz zbadać. Mignięcia i błyski mogą wskazać Ci cenne wskazówki, a wiele ślniących punktów wskazuje na miejsce pełne ukrytych przedmiotów. Jednak bądź ostrożny - za przypadkowe klikanie czeka Cię kara. Zbyt wiele pomyłek sprawi, że Twój ekran pokryje się szronem. Lód zgromadzi się nawet na kursorze, spowalniając go.   

Większość miejsc będziesz musiał odwiedzić wielokrotnie, szukając kolejnych elementów łamigłówki. Przeglądanie po raz kolejny starych miejsc w poszukiwaniu nowych przedmiotów jest prawdopodobnie najbardziej żmudnym elementem tej ogólnie całkiem niezłej gry. Jeśli chodzi o łamigłówki, gra “Dire Grove” pod tym względem niczym szczególnym się nie wyróżnia. Choć znajdziesz tam nieco okazji do ruszenia głową, większość zagadek nie wnosi nic nowego. 

Oczywiście najlepszym elementem gry jest grafika wideo. W różnych miejscach w grze znajdziesz nagrania wideo, które nadają grze niesamowitą atmosferę. Choć grafika jest świetnie i pieczołowicie wykonana, sama muzyka wydaje się nieco zbyt ostentacyjna i oderwana od fabuły. Ale przekonaj się na własnej skórze.