Rozpoczynając grę w Mystery of the Earl, która jest nową produkcją z ukrytymi przedmiotami wydaną przez AeroHills, odnosimy smutne wrażenie, że czas macho bezpowrotnie upłynął. Feminizm z sukcesem przesiąka przez naszą dzisiejszą literaturę, kino, a nawet rynek zwykłych gier. Dzisiaj jest nam dane stanięcie twarzą w twarz z odwróconą fabułą z baśni: pewna piękna księżniczka ma za zadanie uratowianie swojego narzeczonego przed złowrogą wiedźmą. Rozpoczynasz swoją przygodę wcielając się w odważną Lillian, która ma za zadanie wyzwolenie swojego chłopaka spod wpływu usypiającego zaklęcia. Jeżeli nie przywiązujesz znacznej uwagi do fabuły, na pewno będziesz w stanie to przełknąć. Mystery of the Earl samo w sobie nie jest wcale skomplikowaną grą jeżeli mowa o samej rozgrywce. Podczas gdy opracowanie graficzne jest stosunkowo dobre, trudno jest czasem doszukać się pojedynczych przedmiotów. Wszystkie przedmioty znajdują się w zasięgu wzroku, w większości można je odnaleźć za pierwszym rzutem oka, jednak są one tak wtopione w tło, że niektóre z nich są w rezultacie dosyć trudne w do odnalezienia. Diamenty są z reguły najtrudniejsze do wypatrzenia. Każda ze scenerii zawiera w sobie 10 poszukiwanych rzeczy, jednak nie ma z nich żadnego przydatku w dalszej rozgrywce. Dlaczego wieć powinniśmy wysilać się i wyławiać je wszystkie niszcząc sobie przy tym wzrok, jeżeli do niczego nie będą nam one potrzebne?! Oczywiście znajduje się tutaj przycisk podpowiedzi, który przeładowywuje się dosyć szybko, jednak cała rozrywka nie powinna tutaj polegać na siedzeniu i czekaniu na jego ponowne naciśnięcie. W Mystery of the Earl nie zostaniesz ukarany za zbyt powolne lub chybione klikanie, jednak jeśli zaczniesz szybko klikać na oślep, cały ekran gry zwinie się na kilka sekund. Jeżeli byłaby to gra o czystych tłach, nie mielibyśmy żadnych podstaw do marudzenia, jednak przypadek Mystery of the Earl naprawdę wyprowadza nas przez to z równowagi. Drugą rzecza, która nas dosłownie osłabia, jest sama główna bohaterka. Jej romantyczny wizerunek niesamowicie kłóci się z męskimi zadaniami, jakie musi ona wykonać w celu uratowania swojego ukochanego. Czy nie wydaje Ci się to wszystko zbytnio przesłodzone?