Graliśmy ostatnio w mnóstwo gier o tajemniczych wyspach, ale wiekszość producentów nie ma pomysłów, by zaskoczyć graczy. ERS G-Studio przedstawia nam Pathfinders: Lost at Sea, kolejną grę przygodową typu ukryte obiekty, w której towarzyszysz mądremu profesorowi w poszukiwaniu dziwnej wyspy, pojawiającej się na Oceanie Atlantyckim.                                                                      Na sam początek, warto wiedzieć, że jest to klasyczna gra typu ukryte obiekty oferująca znaną listę przedmiotów, które należy wyszukać w wielu wymyślnych scenach. Szczerze mówiąc, Pathfinders: Lost at Sea jest dość łatwą grą, aczkolwiek jest przemiła. W szczególności grafika jest perfekcyjna, a przedmioty pojawiają się w logiczny sposób, nawiązując do treści gry. To naprawdę miłe, że obiekty mają odpowiednią wielkość i wkomponowują się ładnie w lokacje. Mini gry są zwyczajne, jednakże płynnie przeplatane rozgrywką gry.          Pathfinders: Lost at Sea nie ma ograniczeń czasowych, a Ty masz do dyspozycji jedynie słaby, przemarznięty kursor, gdy wykonujesz zbyt wiele losowych kliknięć. Dobrą cechą gry jest możliwość powtórki rozgrywki, gdyż niektóre przedmioty zmieniają swoje lokacje. Nadal, jest tyle malutkich obiektów, że rozwiązanie zagadek typu “inventory puzzles” jest dosyć ambitne. Na szczęście, system podpowiedzi jest na swoim miejscu i choć wskazówki ładują się dosyć wolno, możesz z nich skorzystać w każdej chwili.                                            Podsumowując, Pathfinders: Lost at Sea nie jest grą trudną z wieloma wyzwaniami, jest dobrze zrobiona, a producenci postarali się przemyśleć każdy aspekt gry. Z pewnością, jest to jeden z lepszych tytułów. Zagraj, żeby się przekonać!