Znajdująca się tutaj bardzo bujna fabuła została idealnie przedstawiona poprzez malownicze i niesamowicie ambitne scenerie, mistrzowską grafikę oraz muzykę. Niestety wszystkie przedmioty są tutaj zdecydowanie zbyt trudne do rozpoznania i odnalezienia. Najprawdoppodobniej jednak wszyscy gracze posiadający iście sokoli wzrok oraz lubiący prostolinijne gry z ukrytymi przedmiotami byliby w stanie odnieść radość z grania w tą produkcję.

Największą szkodę stanowi tutaj jednak długość oferowanej rozgrywki. Sama gra The Dream Voyagers zapewni Ci jedynie około czterech godzin bezustannej zabawy, jednak tryb Deja vu (który pozwala na ponowne zagranie w ukończone już poziomy), dodaje do całej gry tylko godzinę lub dwie. Prezentowany tutaj kreskówkowy styl jest naprawdę czarujący i bardzo kolorowy, co sprawia, że podróżowanie do znajujących się tu różnorodnych lokacji staje się prawdziwą przyjemnością, Niestety nie jest to fakt, który przesądziłby, żeby można było uznać tą grę za dobrą. Gdyby nie owe malownicze scenerie, produkcja ta nie była by warta świeczki. Sama rozgrywka jest tak nudna, że jest w stanie wprowadzić Cię w śpiączkę. Przykro jest nam stwierdzić, że te całe miesiące czekania na wydanie The Dream Voyagers poszły na marne. Zaczynamy się martwić, że nie dane nam będzie zagrać w nic interesującego podczas tej przerwy zimowej. Jakie z nas biedne żuczki!