Pamiętając poprzednie części z tej sagi, zabraliśmy się za granie w “Chronicles of Mystery: The Legend of the Sacred Treasure” przepełnieni entuzjazmem. Znaleźliśmy tutaj wiele świetnie skonstruowanych scenerii, które bardzo uprzyjemniły nam całą podróż. Zazwyczaj wyłączamy muzykę podczas rozgrywki, jednak tutaj okazała się ona tak klimatyczna oraz wyśmienita, że postanowiliśmy odstąpić od reguły. Znajdujące się tutaj tła z ukrytymi przedmiotami zostały bardzo dobrze zaprezentowane, a mimo tego mieliśmy kłopoty ze znalezieniem kilku z przedmiotów. W większości z wypadków polowanie za ukrytymi rzeczami okazało się jednak ogromną frajdą, więc znaczna część fanów tego gatunku powinna być nimi zachwycona.

W “Chronicles of Mystery: The Legend of the Sacred Treasure” producenci wydają się kuleć nieco z nową formą gier z ukrytymi przedmiotami. Z tego właśnie powodu dla części z grających wydanie to może okazać się nieco drażniące. Aby w pełni wkręcić się w całą panującą tutaj atmosferę, potrzeba odrobiny chęci oraz cierpliwości. Jeżeli zatem zdecydujesz się podjąć takie przedsięwzięcie, na pewno się nie rozczarujesz, bowiem jest tu naprawdę dużo do odkrycia oraz zobaczenia. Rozgrywająca się tutaj fabuła zawsze będzie trzymała Cię w ryzach. Ten fakt powinien przypaść do gustu większości z graczy, a w szczególności nowicjuszy. Gra ta stanowi świetny początek dla wszystkich, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w produkcjach z ukrytymi przedmiotami.

Dostaliśmy dzisiaj pełen obraz walki, jaką City Interactive toczy w ramach odnalezienia swojej tożsamości. Jesteśmy pewni, że kiedyś im się to uda i wtedy ich gry staną się istnymi perełkami. Powodzenia!