Podczas gdy sceny w domu zostały napakowane nowymi przedmiotami, pewne cechy zostały takie same jak w poprzedniej części. Są tu zatem zwykłe złote monety, które trzeba zbierać w każdej scenie by zwiększyć dochód. System podpowiedzi pracuje równie dobrze – znajduje się znaki zapytanie w scenach, które natychmiast pokażą nam ukryty przedmiot. W Gardenscapes: Mansion Makeover musisz upominać się o zyski, co może być dość denerwujące przy grze na czas.

Podobnie jak poprzednia gra, kamerdyner jest bardzo zabawny i za każdym razem jego postać wywołuje uśmiech. Jednakże, programiści dodali więcej interakcji pomiędzy kamerdynerem a niektórymi przedmiotami w pokoju. Przykładowo, klikając na telewizor, odtworzysz krótki filmik Austina, kamerdynera lub też reklamy gier Playrixu. Co więcej, mamy tu również różnorodne udoskonalenia do domu, które różnią się zarówno wyglądem jak i ceną, którą trzeba za nie zapłacić

Podsumowując, Gardenscapes: Mansion Makeover nie oferuje nam nic nowego, jednak wciąż posiada ten sam urok i tą samą wspaniała atmosferę, jaką oferowała nam pierwsza część. Jednakowoż, jest to zadziwiająca i cudowna gra HO, która pomimo powtarzających się rzeczy zapewnia nam wiele świetnej zabawy. Powodzenia!