Na początek, oba tytuły serii Nightfall Mysteries były doprawdy wciągające i zabawne. Jeśli chodzi o trzeci rozdział, również wygląda zachęcająco i żywo Jako, że Nightfall Mysteries: Black Heart jest ostatnim rozdziałem serii,fabuła może nas lekko zmieszać. Fabuła pierwszej, drugiej i trzeciej części są ze sobą blisko powiązane, więc jeśli chcecie się dowiedzieć kim są Viigo, Vansings i Christine i dlaczego Christine i Viigo są śmiertelnymi wrogami Vansinsów, jak i rozkoszować się intrygami w grze, lepiej zagrajcie w każda z nich lub przynajmniej przeczytajcie streszczenia.

Jak już wspomnieliśmy, Nightfall Mysteries: Black Heart jest zadziwiająco dobrą grą jak na sequel. Sceny HO są liczne i pokazuja różnorodność stylów – każda scena jest przejrzysta z dobrą ilościa różnorakich przedmiotów. Większość łamigłówek i mini-gier nie jest tak trudna jak w poprzednich częściach, jednak znajdziemy tu zadania zupełnie nietypowe dla tego gatunku. Ze strony wizualnej gra jest dość posępna, jednak w żadnym wypadku nie zamazana czy nieostra. Każdy przedmiot jest szczegółowo dopracowany, więc nie będzie problemów z ich odnajdywaniem. Dzięki odpowiedniej szacie graficznej programiści zdołali przekazać straszną atmosferę gry i posępny nastrój. Podkład muzyczny także dokłada się do tworzenia odpowiedniej atmosfery.

Ostatecznie, programiści postarali się i dali nam naprawdę ciekawą i wciągającą grę. Nightfall Mysteries: Black Heart jest podmuchem świeżości dla wszystkich fanów klasycznych tytułów HO. Jeśli się do nich zaliczasz, to z pewnością twoja bajka. Miłej zabawy!