W dzisiejszych czasach temat Egiptu wydaje się być wyczerpany, ale niestety fakt ten nie martwi deweloperów, kontynuują więc swoją pracę i wprowadzają na rynek monotonne gry. Romancing the Seven Wonders: Great Pyramid to kolejny tytuł od firmy GameShastra Solutions, którego wątkiem przewodnim jest zaginiony skarb w Egipcie.                                                                  Pierwszym zauważalnym elementem w grze jest grafika. Ogólnie rzecz biorąc, niniejsza gra ukrytych obiektów zawiera wiele cudownych lokacji, ale deweloperzy przedstaiwają je bez żadnych obiektów do znalezienia. Zdecydowali się umieścić obiekty w niewyraźnych, ciemnych lokacjach. Ponadto, obiekty zwykle są zbyt małe i frustrujące jest znalezienie ich, gdyż niektóre z nich nie przypominają rzeczy, których szukamy. Grafika, chociaż jest kolorowa, jest trochę mroczna, co tylko pogarsza wyszukiwanie obiektów.                                                                                              W grze Romancing the Seven Wonders: Great Pyramid kara za losowe kliknięcia może spowodować Twoje bankructwo, gdyż trzy złe kliknięcia oznaczają 10 punktów mniej. Możesz klikać na właściwe, mikroskopijnej wielkości obiekty i tak zostać ukaranym, gdyż nie klikniesz w odpowiedni piksel. Lokacja za lokacją znajdujesz coraz mniejsze rzeczy, których praktycznie nie odnajdziesz bez systemu podpowiedzi. Jeśli chodzi o inne zadania, są tak samo banalne, jak sama opowieść. Najprawdopodobniej tylko przy jednej mini grze możesz zatrzymać się na dłużej, a rozwiązanie innych zagadek i zadań zajmie Ci nie więcej niż trzy minuty.                                                    Pełna niedociągnięć gra, w tym : słaba fabuła, nudne zadania i niewyraźne lokacje z ukrytymi obiektami, Romancing the Seven Wonders: Great Pyramid nie zagości raczej na półce w bibliotece obok innych gier ukrytych obiektów.