„Spirit Seasons: Little Ghost Story”, wydana przez Codeminion S.C. jest kolejną już z rzędu deszczową grą z ukrytymi przedmiotami, jaka została utrzymana w tematyce o duchach. Tak, mieliśmy już do czynienia z nawiedzonymi posiadłościami, starożytnymi klątwami i innymi takimi już naprawdę dziesiątki razy przedtem, a jednak nie zmienia to faktu, że gra ta jest seryjnie dobra. Może nawet różni się nieco od tego, o co większość graczy by ją z początku posądzało. Prezentowana tutaj historia stanowi dosyć klasyczną opowieść o nawiedzonym przez duchy domu. Jeżeli chodzi o rodzaj rozgrywki, to nie odbiega ona także niczym od klasycznych zadań dla typu z ukrytymi przedmiotami. Będziesz zatem musiał poszukiwać tutaj porozrzucanych po całym ekranie przedmiotów oraz rozwiązywać różnorodne mini gry. „Spirit Seasons: Little Ghost Story” składa się głównie ze scenerii z ukrytymi przedmiotami, które odznaczają się swoją żywotnością.  Prezentowane tutaj opracowanie graficzne jest dosyć dobre, ale jednak daleko mu od bycia jakimś fantastycznym. Myzuka oraz efekty dźwiękowe są poprawne, ale mogą po jakiś czasie stać się dosyć drażniące. Scenerie z ukrytymi przedmiotami są bardzo jasne i wyraźne, bez dodatku jakiś bezsensowych efektów. Jedną z najlepszych cech należących do „Spirit Seasons: Little Ghost Story” stanowią jej końcowa scena oraz możliwość ponownej rozgrywki. Przejście całej gry zajmuje około 4 godzin, i możesz nam wierzyć na słowo, że nie są one ani o jotę zmarnowane. Podsumowywując, produkcja ta nie różni się zbytnio od żadnego innego wydania, jakie należy do tego gatunku. Dlaczego zatem powinniśmy ją polubić? Producentom udało się znaleźć dobrą równowagę pomiędzy jakością prezentowanej grafiki oraz zadań. Jako rezultat uzyskaliśmy dobrą grę, która posiada solidną porcję rozrywki. Miłego grania!